Inicjatywę organizacji tego spotkania wzięli na siebie jednostka OSP, rada sołecka i Stowarzyszenie Praktyczna Pani. 26 stycznia o godz. 15, w miejscowej remizie OSP kilkadziesiąt osób wraz z  proboszczem Januszem Ulem, burmistrzem Józefem Rybińskim, prezesem jednostki OSP Eugeniuszem Rybą, sołtyską Teresą Kij i radną Zuzanną Seterą zasiedli przy wspólnym stole.

Proboszcz parafii w Dulczy Małej rozpoczął spotkanie opłatkowe od wspólnej modlitwy. Następnie wszyscy łamali się opłatkiem. Sam burmistrz życzył gościom wiele radości na twarzy oraz w sercach i aby mieszkańcy Dulczy nie zapominali, że mimo różnych kolei losu takie spotkania są dowodem na to, że nikt nie jest sam.

Organizatorzy przygotowali posiłek składający się z żurku oraz pierogów i chociaż to  tradycyjne dania to jedne z trzech gatunków pierogów zaskoczyły gości smakiem, bo były faszerowane swojską kaszanką.  

Kilka dni trwało przygotowanie dań na ten wyjątkowy dzień, ale radość i integracja mieszkańców wsi udowodniły, że było warto.

Miejscowy chór „Ósemka” uświetnił swoim występem spotkanie i nie zabrakło także Kapeli Ludowej Kije z Dulczy Małej, której repertuar umilał wszystkim czas. Także burmistrz intonował kolejne kolędy, które wszyscy chętnie śpiewali, a żegnając się z zebranymi zachęcał do dalszego kolędowania.

Spotkania opłatkowe dla osób samotnych i starszych to już tradycja, która w Dulczy Małej trwa od kilku lat, a ich pomysłodawcami są sołtyska i radna.