Konkurs z Mikołajem w roli głównej

Powiększ
Konkurs z Mikołajem w roli głównej
Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Dulczy Małej ogłosiła konkurs „List do Św. Mikołaja w formie wiersza”. Znani już są laureaci.

Konkurs był skierowany nie tylko do uczniów szkoły, ale również do mieszkańców wsi Dulcza Mała. Była to pierwsza edycja, dlatego nikt nie przypuszczał, że będzie się on cieszył tak dużym zainteresowaniem. Jury miało nie lada wyzwanie by wyłonić zwycięzcę. Po burzliwych obradach podjęło ostateczną decyzję i 6 grudnia nastąpiło uroczyste wręczenie nagród, które zbiegło się w czasie z wizytą Św. Mikołaja, i nie była to przypadkowa sytuacja. Długo oczekiwany gość miał możliwość i przyjemność wysłuchania trzech zwycięskich wierszy, autorstwa uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Dulczy Małej:

I miejsce -  Mateusz Lipiór, uczeń klasy I wiersz pt. „Święty Mikołaj”

II miejsce - Zuzanna Wyzga, uczennica klasy V, wiersz pt. „Kochany Święty Mikołaju!”

III miejsce - Wiktoria Siembab, uczennica klasy VI, wiersz pt.: „Prezenty Mikołaja”.

Zachęcamy do zapoznania się z twórczością uczniów.

„Święty Mikołaj”

Żył dawno, Mikołajem go nazwano,

nie ma dziecka na świecie, co by go nie znało.

Dobrym biskupem był, z Miry pochodził,

wieczorami do biednych pod dom przychodził.

Prezenty zostawiał i dobre słowo,

biednym ludziom pomagał żyć kolorowo.

Na Jego wzór i upodobanie

dziś Święty Mikołaj ma czerwone ubranie.

Dziś każde dziecko list do niego pisze,

wierzy że przyjdzie i do nich w zimową, nocną ciszę.

Mateusz Lipiór kl. II

 

Kochany Święty Mikołaju

Jestem Zuzia, mam niewiele lat,

w mojej szkole w Dulczy Małej

uczę się, bawię i poznaję świat.

Czytam z Mamą różne baśnie,

a z Tatą legendy.

Poznaliśmy także Ciebie

nasz Biskupie Święty.

Urodziłeś się daleko,

w Patras, w ciepłej Grecji.

Dla rodziców byłeś -  szczęściem,

wymarzonym dzieckiem.

Jako biskup miasta Miry,

byłeś Bożym sługą.

Po cichutku, w tajemnicy

pomagałeś ludziom.

Dobry, skromny i pobożny

ratowałeś w biedzie

i dziewczyny i chłopaków,

nawet tonących rybaków.

Szóstego grudnia odszedłeś

po nagrodę do Pana.

Na ten dzień – my dzieci

czekamy od rana.

Przybądź do nas Mikołaju,

bo to radość wielka.

Mój brat Szymek także czeka

i kuzynka Julka.

Dziękujemy Ci za wszystko,

za Twoje czuwanie.

Miłość, wiara i nadzieja

na zawsze w nas zostanie.

Zuzia Wyzga kl. V.

 

Prezenty Mikołaja

Mikołaj zajęty był raz prezentów pakowaniem,

nagle złapał się za brodę z niedowierzaniem:

-”Na Rudolfa z czerwonym nosem!

Idę już do elfów z wielkim donosem!

Na Święta prezentu jednego brakuje!”

I już cały biegun panikuje.

Elfy stosy zabawek przerzucały

I tak na szukaniu upłynął dzień cały.

Mikołajowi już tylko jedno pozostało:

„Świat nie będzie – coś się z ostatnim prezentem stało!”

A gdy cały swój wór miał wyrzucić śmiało

Podeszło do niego elfiątko, co niecały metr miało

Po czym ogłosiło po cichutku

„Mikołaju, policzyłem prezenty powolutku

I doszedłem do takiego skutku:

Koniec świątecznego smutku!

Bo prezentu nie dostał Mikołaj sam,

Ale ja Mikołajowi dam!”

Mikołajowi mowę odebrało,

Elfiątko prezent dla niego rozpakowało,

I aż się Mikołaj  wzruszył,

Bo na Święta dostał czapkę,

co mu elf uszył.

Wiktoria Siembab kl. VI

13 grudnia 2016