Warszawa da się lubić!

Powiększ
Warszawa da się lubić!
To nie był zwyczajny wyjazd na wycieczkę - to była wyprawa na dwa dni do stolicy!

Uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej i Niepublicznego Gimnazjum w Dulczy Małej  tak właśnie to odbierali. Najpierw  oczekiwanie z wypiekami na twarzy i przygotowania. Później rozstania z rodzicami jakby to była wyprawa na koniec świata. Niejednemu uczniowi  i niejednej mamie kręci się łza w oku. A potem … Potem wizyta w stolicy staje się faktem.

Na początek Łazienki Królewskie. O tej porze roku dech zapiera widok ogrodu łazienkowskiego zakwitającego girlandami bzów i łanami tulipanów. Wszystko skąpane w słońcu, muzyce ptaków, a woń bzów delikatnie unosi się w powietrzu. Zwiedzamy wnętrza Pałacu na wodzie. Audio-przewodniki to dla większości nowe doświadczenie. Przyjemnie samemu odkrywać historię zapisaną w dziełach sztuki. Tyle tu wspaniałych rzeźb i obrazów! Dowiadujemy się  jak wiele natchnień artyści czerpali z mitologii greckiej i rzymskiej.

Gdy zmęczenie daje się trochę we znaki przychodzi właśnie pora obiadokolacji. Po niej wielka atrakcja – Stadion Narodowy. Buzie same się otwierają ze zdziwienia że to taki kolos! Nieźle trzeba było się natrudzić by wejść na punkt widokowy. A tu na wysokości odpowiadającej prawie wysokości Pałacu Kultury każdy czuje się bohaterem. Przecież wszyscy poradziliśmy sobie z lękiem wysokości!

Za chwilę rajd z przewodnikiem po trasie piłkarza. Wszyscy robią zdjęcia w szatni z koszulką ulubionego piłkarza. Najdłuższa kolejka na miejsce Lewandowskiego. A potem zdziwienie – to piłkarze po meczu biorą kąpiel w wannie z lodem? Brrr! Wszystko tu takie ciekawe a przewodnik tak wyraziście wszystko opisuje

Potem dla niektórych pierwsza noc poza domem. Dobrze, że pokoje wieloosobowe, bo pewnie niektórym trzeba by było kołysanki do rana śpiewać. Rano pobudka, toaleta, sprzątanie i śniadanie . Mały sprawdzian samodzielności zdany na pięć.

Po śniadaniu rajd z przewodnikiem po Starówce Warszawskiej. Przewodnik to pasjonata bajek Krasickiego – recytuje je z pamięci co rusz ale też nie zapomina o faktach historycznych i legendach. Pod Grobem Nieznanego Żołnierza atrakcja – zmiana warty. Przejazd Traktem Królewskim to kolejna szansa zobaczenia ważnych obiektów Warszawy.

Przystanek – Wilanów. Tu atrakcyjne zajęcia edukacyjne w Pałacu Wilanowskim. Tyle nowych wiadomości o Janie trzecim Sobieskim i historii zamku. Choć ogrody wilanowskie zapraszają łagodnym cieniem i urodą, niestety trzeba się spieszyć na Zamek Królewski. Chwila na kupienie pamiątek i ruszamy spod Kolumny Zygmunta do zamkowych wnętrz.

Grupą młodszych uczestników wycieczki od razu zawładnął przewodnik - ,,Mordeczki wy moje, idziemy szukać króla!”. Po takim zaproszeniu nawet w sercach tych zmęczonych obudził się nowy zapał. Tajemnice zamku i jego odbudowy poznane.

Co? To już ostatni punkt wycieczki? Nie, jeszcze to co niedźwiadki lubią najbardziej” – wizyta w MC Donaldzie. Panie nauczycielki cicho wyrokują – ,,No to teraz w autobusie już padną ze zmęczenia” Niestety , po pewnym czasie jazdy autokarem pytają ,,Co jest? – nikt nie zasnął, gdzie błąd?” Wszyscy bawią się w najlepsze . Nawet ci najmłodsi resztkami sił podnoszą ospałe powieki. Tak, niewątpliwie ,dzieci mają niespożyte siły. Prawie wszyscy dotrwali bez snu do powitania stęsknionych rodziców.

,,Wycieczka była super” – głośno podsumowują wyjazd uczestnicy wycieczki. Gdzie pojedziemy następnym razem?

Uczniowie z Dulczy Małej na wycieczce w Warszawie. Wiecej zdjęć: TUTAJ.

25 maja 2017