Nasza lipa na prowadzeniu

Powiększ
Nasza lipa na prowadzeniu
Po półmetku głosowania na Drzewo Roku w Polsce Lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej prowadzi z ponad 4,7 tys. głosami. Niemniej rywale nie śpią, więc kto jeszcze nie zagłosował, ma szansę wesprzeć naszą lipkę.

Pierwsza połowa głosowania na Drzewo Roku 2020 już za nami. W konkursie bierze udział 16. finalistów z całej Polski. To drzewa szczególnie znane i lubiane przez społeczności lokalne, a także ważne symbole naszej tradycji i historii. W plebiscycie, organizowanym już od 10 lat przez Klub Gaja, swój głos może oddać każdy na stronie http://www.drzeworoku.pl/?tree=1#section-7 . Laureatem zostanie drzewo, które zdobędzie największą liczbę głosów internautów. Konkurs kończy się 30 czerwca o północy, a zwycięzcę poznamy już 1 lipca o godz. 12.00. Będzie on reprezentował nasz kraj w konkursie europejskim Tree of the Year w 2021 roku. Zapraszamy do udziału! O zasadach konkursu możesz przeczytać na: https://radomyslwielki.pl/aktualne-wydarzenia/wydarzenia-spoleczno-kulturalne,5615.html

W chwili obecnej w głosowaniu na czoło wysunęły się trzy drzewa. Prowadzi Lipa św. Jana Nepomucena z Dulczy Wielkiej, która zdobyła już ponad 4,7 tysiąca głosów. Rośnie samotnie na skraju rozległych pól. W pobliżu niej znajduje się kapliczka św. Jana Nepomucena - patrona powodzian, od którego lipa wzięła swoje imię. Drzewo jest natchnieniem dla artystów. Zjednoczyło także społeczność lokalną w sprawie ustanowienia jej pomnikiem przyrody i poprawienia jej stanu zdrowotnego. Drugie miejsce zajmuje Sosna Falenicka z Warszawy, która zgromadziła już ponad 3,8 tysiąca głosów internautów. Rośnie blisko krawędzi drogi , a jej gałęzie rozpościerają się nad całą jej szerokością, tworząc żywą bramę. Gdy groziła jej wycinka związana z modernizacją linii kolejowej, zjednoczyła wokół siebie liczną społeczność, która wywalczyła jej przetrwanie. Na trzecim miejscu plasują się Smutni Bracia z Sosnowca z blisko 2,5 tysiącem głosów. To dwa buki zwyczajne, których historia związana jest nierozerwalnie z Cmentarzem Wielowyznaniowym w Sosnowcu, będące dla mieszkańców swoistym symbolem zgody i kompromisu.

Pozostałe drzewa, rywalizujące o tytuł Drzewa Roku 2020, których niezwykłe historie splatają się z losami ludzi w przeszłości i dzisiaj to: Dąb w Ostrowcu Świętokrzyskim (woj. świętokrzyskie), Klon Literat w Koninie (woj. wielkopolskie), Dąb Wolności w Radomiu (woj. mazowieckie), Sosna Gruba Kaśka w Kraskowie (woj. warmińsko-mazurskie), Dąb z Krzętowa (woj. łódzkie), Jodła Elżbieta w Mucznie (woj. podkarpackie), Dąb Bolek w Lesznie (woj. wielkopolskie), Miłorząb w Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie), Aleja Klonów w Złotym Potoku (woj. śląskie), Lipa Wolności w Wodzicznej (woj. wielkopolskie), Dąb Dobrodziej w Krakowie (woj. małopolskie), Kasztanowiec Antek w Straduni (woj. opolskie), Dąb Przewodnik we Wrocławiu (woj. dolnośląskie).

- Poprzez konkurs Drzewo Roku Klub Gaja pragnie zwrócić uwagę na ciekawe, historyczne drzewa jako ważne elementy naszego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które powinniśmy chronić i cenić. Pokazując historie drzew pokazujemy również historie ludzi, którzy na co dzień się nimi opiekują, sadzą je dla upamiętnienia różnych wydarzeń, a także często bronią przed wycinką. Mamy nadzieję, że będą one dla wszystkich inspiracją do podejmowania działań na rzecz ochrony drzew i poszanowania przyrody” - mówi Jolanta Migdał z Klubu Gaja, koordynatorka konkursu Drzewo Roku.

19 czerwca 2020